Jeśli chodzi o ilość chłoniaków w Polsce, to myślę, że nie wszyscy sobie zdają sprawę, że tylko część tych przypadków jest rejestrowana przez oficjalne statystki. Jest  ich około 1/3 więcej, niż to oficjalne statystyki podają. Jest to dział medycyny, który szybko się rozwija, a część jednostek chorobowych, które rozpoznaje się w ostatnich latach, nie istnieje w książeczkach statystycznych.
Ważne jest dokładne rozpoznanie choroby i rodzaju chłoniaka. Badamy, czy jest to chłoniak płaszcza, czy chłoniak grudkowy, czy innego typu. Do tego rozpoznania potrzebujemy szeregu różnych metod, stosujemy nie tylko obejrzenie pod mikroskopem w tradycyjny sposób od czasów Virchowa. Należy stosować szereg technik immunohistochemicznych, molekularnych. Wiele z nich jesteśmy w stanie w naszym zakładzie wykonać na miejscu. Dzięki temu nasze rozpoznania są dokładne, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kliniki, która chciałaby wiedzieć jakiego rodzaju jest to chłoniak, aby dokładnie wybrać sposób leczenia. W innym wypadku leczenie to będzie nieefektywne.

Metoda radioimmunoterapii jest ogromnym osiągnięciem współczesnej medycyny, z kilku powodów. Nowotwór jest immanentną częścią naszego organizmu. On z nas wyrasta i zwłaszcza nowotwór typu chłoniaka, czy białaczki jest nowotworem rozsianym, a więc apriori jest on w całym organizmie. W przeciwieństwie do tzw. solid tumors, czyli guzów litych (rak piersi, rak skóry, rak jelita, jest to mały guzek nowotworowy, który możemy wyciąć, lokalnie napromienić).
Choroby chłoniakowe, czy białaczki, są w chwili rozpoznania, rozsianym procesem nowotworowym, który jest w całym ustroju. Powiększenie węzłów chłonnych jest najczęściej systemowe, nie lokalne (występuje wszędzie). Z niewiadomej przyczyny, ale wiemy że pod wpływem zmian cytogenetycznych, dochodzi do nadmiernego rozrostu w całym ustroju. Można powiedzieć, że te komórki wszędzie krążą, ponieważ krew wszędzie dociera. Lewa komora się kurczy, i te komórki krążą, docierając wszędzie.


Trzeba sobie zdawać sprawę, że ta klinika jest na Polskę, a prawdopodobnie w krótkim czasie będzie głównym ośrodkiem na Europę. Leczenie takich chłoniaków płaszcza, leczone w sposób tradycyjny dają szansę 3-5 lat przeżycia chorego. Natomiast przeżycie 5 letnie dotyczy ponad 90%, przy prawidłowym uzyskaniu pierwszej pełnej remisji, dzięki  nowej metodzie, którą tutaj państwo w Klinice Hematologii stosują.  Są to różnice, z których ludzie normalnie nie zdają sobie sprawy. Medycyna idzie do przodu, jednak nic nie jest za darmo. Chory poddawany jest bardziej agresywnemu leczeniu i jest on w czasie tej pierwszej remisji na przełęczy, ale jak przebędzie tą przełęcz to jest z tej choroby wyleczony.