W społeczeństwie niekiedy funkcjonuje taka opinia że zapalenie wyrostka robaczkowego i operacja z tym związana to jest zabieg kosmetyczny. Nic bardziej mylnego. Traktujemy ostre zapalenie wyrostka robaczkowego równie poważnie jak wszystkie inne tego rodzaju zabiegi chirurgiczne, z uwagi na to że zawsze ostre zapalenie kryje w sobie cały szereg niebezpieczeństw, które trzeba przewidzieć i którym trzeba skutecznie zapobiegać. Stanu zapalny występuje mniej więcej w 10-12% wszystkich chorych przybywających na ostre dyżury chirurgiczne, które wymagają natychmiastowej operacji w czasie ostrego dyżuru.

Nierozpoznane bądź źle leczone, czy występujące w przypadku powikłania poopoeracyjnego są bardzo niebezpieczne. Jeżeli dojdzie do powikłanego zapalenia w postaci rozlanego zapalenia otrzewnej to wówczas mamy do czynienia z szeregiem następstw groźnych nie tylko dla zdrowia ale i życia. Rozlane zapalenie otrzewnej to jest taki stan, który dziesiątkuje chorych nawet w dobie obecnej gdy mamy cały arsenał możliwości terapeutycznych w postaci antybiotyków, w postaci wczesnego rozpoznawania przy pomocy technik obrazowania i innych dostępnych możliwości diagnostycznych. Dlatego też z całą stanowczością chcę powiedzieć, że ostre zapalenie wyrostka robaczkowego jest tak jak każda inna choroba chirurgiczna bardzo poważnym schorzeniem, która wymaga  postępowania w sensie diagnostyki i doraźnego leczenia chirurgicznego.